W Tygodniu Misyjnym przychodzi nam na myśl posługa duchownych i świeckich w dalekich krajach. Ale misje to także niesienie miłości temu bliźniemu, który jest tuż obok nas. „Żeby być misjonarzem, nie trzeba lecieć na inny kontynent” – mówiła Helena Kmieć, polska wolontariuszka zamordowana w Boliwii.

Zmarła przed czterema laty wolontariuszka Helena Kmieć została pośmiertnie odznaczona Odznaką Honorową za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka. Polska misjonarka została zamordowana w Boliwii, gdzie opiekowała się dziećmi potrzebującymi pomocy.

„Zaprowadź mnie tam, skąd powrotu nie ma...” – te słowa wypełniły się w życiu Helenki. Pieśń jest związana z jej tragiczną śmiercią, jaka miała miejsce podczas wyjazdu misyjnego do Boliwii. To właśnie po tym zdarzeniu trafiła ona do repertuaru grupy Muzyczna WMS.

Ludzie modlą się w 4. rocznicę śmierci Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej zamordowanej w Boliwii, o rozpoczęcie się procesu beatyfikacyjnego, który „mógłby pokazać niezwykłość jej życia oddanego Bogu i ludziom”.

W niedzielę 24 stycznia miną cztery lata od śmierci Heleny Kmieć – wolontariuszki misyjnej, zamordowanej w Boliwii. O jej życiu opowiada książka dla dzieci „Podróż po miłość, czyli niezwykłe życie Helenki Kmieć”.

24 stycznia miną trzy lata od śmierci Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej pochodzącej z Libiąża.

Wyjazd na wolontariat misyjny jest główną nagrodą w ogólnopolskim konkursie „Podaj dobro dalej!”, którego organizatorem jest Fundacja im. Heleny Kmieć we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 4 w Zambrowie.

Do 15 grudnia trwają zapisy do trzeciej edycji projektu edukacyjnego „Podaj dobro dalej!” dla uczniów szkół podstawowych. Zwycięzcy konkursu organizowanego przez Fundację im. Heleny Kmieć będą mieli możliwość wyjazdu na wolontariat zagraniczny.

Uczniowie Szkoły Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Chmielniku zdobyli główną nagrodę w konkursie organizowanym przez Fundację im. Heleny Kmieć.

W intencji młodzieży świata zgromadzonej na ŚDM w Panamie oraz o beatyfikację Helenki Kmieć modlono się podczas Mszy św. w 2. rocznicę tragicznej śmierci wolontariuszki. Uroczystościom przewodniczył spokrewniony z nią bp Jan Zając.

Bp Jan Zając, wujek Heleny Kmieć, będzie przewodniczył dziś Mszy św. w jej rodzinnej parafii św. Barbary w Libiążu.

25 stycznia o godz. 22.35 Jedynka zaprasza na premierę filmu dokumentalnego pt. „Helenka”.

Wyjazd na wolontariat misyjny jest główną nagrodą w ogólnopolskim konkursie „Podaj dobro dalej!”, którego organizatorem jest Fundacja im. Heleny Kmieć we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 4 w Zambrowie.

Gdyby żyła, 9 lutego skończyłaby 27 lat. Rok temu została zamordowana w Boliwii, gdzie wyjechała na misje. Wszyscy, którzy znali Helenę Kmieć mówią jednym głosem: święta dziewczyna.

9 lutego ukaże się książka "Helena. Misja możliwa" poświęcona wolontariuszce misyjnej Helenie Kmieć zamordowanej przed rokiem w Boliwii. 9 lutego to data urodzin Heleny. W tym roku obchodziłaby je po raz 27.

- Była bliska Panu Bogu i była bardzo bliska drugiemu człowiekowi i dlatego o niej Kościół pamięta. Pamięta jako o osobie, którą chce się chlubić i ma do tego prawo - mówił o Helenie Kmieć abp Jędraszewski podczas Mszy św. w Libiążu.

Dnia 24 stycznia 2018 r. miała miejsce inauguracja programu stypendialnego Fundacji im. Heleny Kmieć.

Śp. Helena Kmieć przez niemal osiem lat współtworzyła Duszpasterstwo Akademickie w Gliwicach. W 1. rocznicę jej śmierci odbyła się Msza św. i czuwanie modlitewne, podczas których dziękowano za świadectwo jej życia.

Czy Kościół czuje się odpowiedzialny za śmierć wolontariuszki misyjnej? Czy śp. Helenka Kmieć zostanie ogłoszona świętą? Co powoduje, że młodzi ludzie wyjeżdżają na misje? - na te pytania odpowiadają goście Tematu Dnia Salve TV.

Dziś mija 1. rocznica śmierci Helenki Kmieć. Zapraszamy na transmisję na żywo ze spotkania w Warszawie poświęconego pamięci tej wolontariuszki zamordowanej rok temu w Boliwii.

W pierwszą rocznicę śmierci Heleny Kmieć, jej przyjaciele z Wolontariatu Misyjnego Salvator zapraszają do włączenia się we wspólne wspomnienie tego dnia.

Msze święte pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego i bp. Jana Zająca, koncert kolęd i odsłonięcie pamiątkowej tablicy – w ten sposób mieszkańcy Libiąża uczczą pamięć wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.

Dzieci Fatimskie będą patronami IV Libiąskiego Orszaku Świętych „Holy Wins – czyli święty zwycięża”, który przejdzie ulicami miasta w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych.

"Pojechała tam nie dlatego, że chciała przeżyć przygodę, ale ze względu na Pana Jezusa” – mówi KAI Teresa Kmieć, siostra Heleny, wolontariuszki zamordowanej w Boliwii w styczniu 2017 roku.

"Wielką rzeczą jest godnie umierać, ale jeszcze trudniejszą jest mądrze i pięknie żyć” - mówił w drugim dniu pogrzebu Heleny Kmieć ks. Franciszek Ślusarczyk, który wygłosił w Libiążu homilię podczas mszy św.

Wieczorną Mszą świętą w sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w Trzebini rozpoczną się w sobotę dwudniowe uroczystości pogrzebowe Heleny Kmieć – wolontariuszki misyjnej, która została zamordowana 24 stycznia w Cochabamba w Boliwii.

Uroczystości pogrzebowe Heleny Kmieć odbędą się 18 i 19 lutego – poinformował bp Jan Zając. Pochodząca z archidiecezji krakowskiej wolontariuszka i misjonarka została zamordowana 24 stycznia w Boliwii. Miała 25 lat.

W niedzielę wieczorem 29 stycznia w Gliwicach odprawiona została Msza św. w intencji zamordowanej misjonarki Heleny Kmieć.

Kochała ludzi. Miała chroniczny niedobór snu, bo zawsze wybierała bycie wśród ludzi. Zamiast odpoczywać, robiła miliony rzeczy - wspomina zamordowaną w Boliwii Helenę Kmieć Magdalena Kaczor, specjalistka ds. promocji i fundrisingu WMS i przyjaciółka misjonarki.

„To bardzo smutne zaskoczenie dla nas wszystkich, bo my tu jako Polacy, misjonarze jesteśmy bardzo dobrze przyjmowani”. Tak na zabójstwo wolontariuszki Heleny Kmieć zareagował ordynariusz boliwijskiej diecezji Oruro.

Prowincjał salwatorianów w Polsce o. Piotr Filas mówi, że na razie nie są znane przyczyny wtorkowego zabójstwa polskiej misjonarki w Boliwii. Dodaje, że w najbliższych dniach do Polski wróci druga z wolontariuszek, a na miejscu trwa policyjne śledztwo.