Ulicami stolicy przeszedł Marsz Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego

Doroczny Marsz Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego przeszedł dziś po południu ulicami stolicy. Żydzi i chrześcijanie różnych wyznań wyruszyli spod Pomnika Bohaterów Getta, odmawiając po drodze modlitwy chrześcijańskie i żydowskie.

Marsz odbywa się z inicjatywy Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.

Uczestnicy Marszu, modląc się m.in. słowami psalmów po polsku i hebrajsku i wymieniając imiona ofiar Zagłady, zatrzymywali się w kilku znaczących miejscach związanych z martyrologią narodu żydowskiego podczas II wojny światowej.

Marsz rozpoczął się przy Pomniku Bohaterów Getta, gdzie zostały odmówione modlitwy za zmarłych: żydowska i chrześcijańska. Następnie uczestnicy Marszu zatrzymywali się przy Drzewie Sprawiedliwych, przy Pomniku – Kamieniu Pamięci Szmula Zygielbojma, przy Pomniku – Bunkrze przy Miłej 18, przy Kamieniu pamięci.

Modlitwy żydowskie poprowadził m.in. naczelny rabin Polski Michael Schudrich oraz inni rabini. Stronę chrześcijańską reprezentował m.in. Zbigniew Nosowski, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów oraz współprzewodniczący ze strony żydowskiej prof. Stanisław Krajewski.

Obecni byli też m.in. członek Rady ks. Grzegorz Michalczyk, o. Marek Nowak - dominikanin a także przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich: pastor Parafii Ewangelicko – Reformowanej Michał Jabłoński.

Marsz Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego zakończył się przy pomniku Umschlagplatz. Tam, po żydowskiej i chrześcijańskiej modlitwie za zmarłych i wspólnym odmówieniu Psalmów 88 i 70, odmówiona została Modlitwa Jana Pawła II za naród żydowski.

„Lubię przebywać z ludźmi, którzy lubią mój naród. Być z nimi to dla mnie przyjemność i zaszczyt” – powiedział KAI rabin Michael Schudrich. – Ci, którzy szanują i kochają mój naród, wzbudzają moją miłość do nich” – dodał naczelny rabin Polski.

Z kolei Zbigniew Nosowski, chrześcijański współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów wskazał, że Marsz pozbawiony jest przemówień i ma religijny, wręcz duchowy charakter. „Tu chodzi przede wszystkim o modlitwę i o pamięć” – powiedział Nosowski KAI.

Pierwsze mury wokół „dzielnicy żydowskiej” w Warszawie zaczęto wznosić w kwietniu 1940 r. Maksymalną liczbę ludności getto osiągnęło w marcu 1941, kiedy to, w coraz bardziej pogarszających się warunkach, przebywało ok. 460 tys. Żydów. Pierwszą wielką akcję likwidacyjną getta rozpoczęto 22 lipca 1942.

W ciągu dwóch miesięcy do obozu zagłady w Treblince wywieziono i zamordowano ok. 300 tys. Żydów, w styczniu następnego roku - kolejne 6 tys.

Rankiem 19 kwietnia 1943 r. oddziały niemieckie przystąpiły do ostatecznej likwidacji getta, co wywołało opór i powstanie. Akcja eksterminacji ludności żydowskiej zakończyła się 16 maja 1943 r.

tk, dg, PRChiŻ / Warszawa

« 1 »

reklama

reklama

reklama