Tworzymy żywy Kościół!

Chcemy pokazać Polsce i Europie żywy Kościół, którego jesteśmy członkami - mówią drużynowy Szymon Helbin i zastępowy Jan Rysiak, harcerze 3 Drużyny Krakowskiej Skautów Europy.

- Zgodnie ze słowami Roty Przyrzeczenia, zobowiązaliśmy się do służby Bogu, Kościołowi, Polsce, chrześcijańskiej Europie i bliźnim - mówią Skauci z dumą.

W Polsce Skauci Europy, czerpiąc z tradycji przedwojennego harcerskiego dziedzictwa i odwołując się do pedagogiki Baden-Powella, stworzyli ruch, który nie tylko jednoczy europejską młodzież, ale kształtuje poczucie odpowiedzialności za chrześcijański charakter Starego Kontynentu. Tym, co wyróżnia ich na tle innych organizacji i stanowi ich specyficzny rys, jest świadome budowanie na ziemi Królestwa Bożego. W naszym kraju w szeregach ruchu formuje się już niemal 6 tysięcy osób.

Skauci Europy mają status stowarzyszenia wiernych prawa pontyfikalnego, a także są uznani przez Konferencję Episkopatu Polski. - Naszym celem jest wychowanie do świętości i służba rodzinie - opowiada Szymon Helbin. - Wychowanie religijne nie powinno mieć wymuszonego charakteru, ale ma przychodzić naturalnie. Kiedy jesteśmy na biwaku w lesie, chłopcy wstają rano i zaczynają dzień od modlitwy. Modlą się także przed posiłkami. Nie katechizujemy na siłę, tylko pokazujemy, że wiara, którą wynieśli z domu jest ich i nie trzeba się jej wstydzić w gronie rówieśników.

5 celów Skautingu

Skauci Europy dają swoim wychowankom możliwość rozwoju na pięciu płaszczyznach. Pierwszą z nich jest kształtowanie charakteru, które jak zaznacza Jan Rysiak, objawia się w poczuciu odpowiedzialności. - Zastęp jest mały i nikt za ciebie nie wykona twojej pracy. Jeśli czegoś nie zrobisz, a miałeś konkretne zadanie, zastęp stoi w miejscu i nie ruszy do przodu. Na tej zasadzie uczysz się niezależności i odpowiedzialności.

Kolejna to doskonalenie zmysłu praktycznego. Przydaje się on w codziennym życiu, a absolutnie niezbędny jest na obozie, gdzie większość sprzętów konstruuje się od podstaw. Łóżka i inne „meble" buduje się za pomocą drewna i sznurka bez użycia gwoździ. - Drewno, sznurek i głowa - krótko podsumowuje Janek.

Skaut troszczy się również o zdrowie i tężyznę fizyczną. Wszystkie obozy odbywają się na łonie natury, a poszczególne grupki rozsiane są po lesie w taki sposób, żeby harcerze z innych zastępów nie mieli możliwości, aby się nawzajem widzieć i słyszeć. Fakt ten sprzyja zacieśnianiu braterskich więzi i kształtuje charakter. - Żeby pójść na zbiórkę, trzeba się ruszyć i wstać z wygodnej kanapy. Bardzo ważnym elementem są gry ruchowe i rywalizacja - tłumaczy zastępowy.

Nieodłącznym rysem skautingu i powołaniem harcerza jest służba drugiemu człowiekowi na wzór Chrystusa. Skauci Europy włączają się w wiele akcji charytatywnych, przygotowują Szlachetną Paczkę, współorganizują Krakowski Orszak Trzech Króli. Kilka lat temu pomagali siostrom w Staniątkach załadować do piwnicy węgiel. Podczas każdego obozu harcerze mają za zadanie wyjście do ludzi po to, aby ich poznać i wesprzeć w wykonywaniu codziennych obowiązków. Janek z uśmiechem wspomina mycie kombajnu i zbieranie siana.

Ważnym elementem osobistego rozwoju skauta jest wychowanie religijne. Zwracał na to uwagę jezuita ojciec Jakub Sevin, który w 1920 roku opracował katolicką wersję metody skautowej. Na każdym obozie jest obecny duszpasterz, który nie tylko sprawuje Eucharystię, ale towarzyszy młodym i wspiera ich działania. - Ksiądz odgrywa olbrzymią rolę. Chłopcy potrzebują kogoś, kto zawsze ich wysłucha i zrozumie - opowiada Szymon. Do codziennej obozowej praktyki należy również Apel Ewangeliczny, czyli czas poświęcony na rozważanie Słowa Bożego

Trwałe wartości osiągane prostymi metodami

Skauci spotykają się minimum trzy razy w miesiącu. Spotkania w dużej mierze służą przygotowaniom do wakacyjnego i zimowego wyjazdu. Harcerze ćwiczą poszczególne umiejętności, czytają Pismo Święte, a o 12 wspólnie odmawiają „Anioł Pański." - Pod obóz dostosowuje się cały rok pracy - zastępowi mówią drużynowemu o swoich marzeniach i planach. Na tej podstawie wspólnie uzgadniamy cele i aktywności przyszłych wyjazdów i wypraw - zapewnia Szymon.

Raz w miesiącu w Sanktuarium Świętego Jana Pawła II skauci uczestniczą w niedzielnej Eucharystii.

- Działaliśmy przy ogromnym wsparciu ks. Jana Kabzińskiego, byłego kustosza. Ostatnio dziękowaliśmy mu za to, że nie lękał się otworzyć przed nami swoich drzwi. Wokół Sanktuarium jest las, gdzie przeprowadzamy zbiórki, korzystamy z pomocy duszpasterzy i mamy do dyspozycji wodę. Dzięki temu możemy działać niemalże w centrum Krakowa i realizować naszą metodę.

3 Drużyna Krakowska Skautów Europy zaprasza do kontaktu i bliższej znajomości. Szczegółowe informacje można uzyskać wchodząc na stronę: www.krakow.skauci-europy.pl lub pisząc na adres: 3dkrakowska@gmail.com.


Joanna Folfasińska | Archidiecezja Krakowska

« 1 »

reklama

reklama

reklama