Niemiecka publicystka i socjolog zauważa, że w ciemnościach kryzysu spowodowanego pandemią dostrzec można „iskierki nadziei i miłosierdzia”. „Czujemy, że wszyscy jesteśmy w tej samej łodzi. Wszyscy zeszliśmy z tego wysokiego konia, z którego zadeklarowaliśmy: «Tak, mogę»” – zauważa.