Przyszła zakłócić modlitwę, odeszła, wykonując znak krzyża

Wczoraj przez sądem w Warszawie doszło do wzruszającej sceny. Do modlących się ludzi podeszła młoda kobieta owinięta tęczową flagą z zamiarem zakłócania modlitwy. Na pewno nie spodziewała się, że przed odejściem stamtąd, wykona znak krzyża.

Przed sądem w Warszawie zebrała się wczoraj grupa seniorów, aby się pomodlić o zaprzestanie ataków na Radio Maryja i TV Trwam. Nagle podeszła do nich 21-latka, aktywistka LGBT. Próbowała zdenerwować modlących się i zakłócić modlitwę.

Jej prowokacje pozostawały bez odpowiedzi, aż w pewnym momencie podeszła do niej starsza pani z grupy modlących się. Była zapłakana i zasmucona. Uklękła przed dziewczyną i ucałowała jej stopy.

Dziewczyna, która przyszła naśmiewać się ze starszych modlących się ludzi, osłupiała.

„Ja panią kocham” – usłyszała od 83-latki.

Odpowiedziała: „Ja panią również, ale proszę nie płakać. Proszę…” I przytuliła staruszkę.

„Całe życie walczyłam o Polskę i doczekałam się, że już jestem przed odejściem z tego świata, a Polska jest podzielona i jest mi bardzo przykro. Przeżywam to bardzo” – powiedziała 83-letnia kobieta i dodała: „I te dzieci, nasze biedne dzieci, które były wychowywane przez «niepolskich Polaków…”

Gdy staruszka poprosiła zmieszaną dziewczynę, żeby się przeżegnała, ta zrobiła to. Szczerość i troska staruszki skruszyły mur uprzedzeń.

Źródło: Twitter / Radio Maryja


« 1 »

reklama

reklama

reklama