Papież modli się za Jeana Vanier i jego dzieło

Papież Franciszek został poinformowany o śmierci Jeana Vanier. Modli się za niego i za całą wspólnotę Arki – podał watykański rzecznik Alessandro Gisotti.

Założyciel ruchu opiekującego się ludźmi z upośledzeniem umysłowym zmarł w Paryżu w 90. roku życia.

Był synem kanadyjskiego dyplomaty. W dzieciństwie marzył o karierze wojskowej. Został oficerem marynarki. W 22 roku życia postanowił poświęcić życie Bogu. Studiował teologię, chciał zostać księdzem, rok spędził u cystersów, zrobił doktorat z filozofii. W 1964 r. poznał dramatyczną sytuację osób z upośledzeniem umysłowym. Postanowił nie tylko się nimi zaopiekować, ale również dzielić z nimi codzienne życie. Tak powstała pierwsza wspólnota Arki, a później również Ruch Wiara i Światło, skupiający osoby z upośledzeniem oraz ich rodziny. Dziś Arka jest obecna w 38 krajach. We wspólnotach żyje 10 tys. osób.

Tak o znaczeniu swego działa opowiadał w wywiadzie, którego w 2015 r. udzielił Radiu Watykańskiemu.

- „Nasze wspólnoty Arka oraz Wiara i Światło pokazują światu, że ludzie z upośledzeniem umysłowym są wspaniali – powiedział Radiu Watykańskiemu Jean Vanier. – Ich umysł jest być może nierozwinięty, ale mają serce. Nie wolno zapominać, że przez wiele lat osoby te były postrzegane jako kara boska, coś wstydliwego. Bardzo szybko się ich pozbywano, zamykano w wielkich zakładach. My dokonaliśmy rewolucji. Pokazujemy, że to bynajmniej nie jest kara boska, ale że to właśnie te osoby mogą nas do Boga prowadzić, mogą sprawić, że staniemy się bardziej ludzcy, otwarci, życzliwi. A u nas ważne jest nie tyle to, co my robimy dla upośledzonych, ale to, że nawiązujemy z nimi relację, przez co oni nas przemieniają i prowadzą do odkrycia czegoś nowego”.

źródło: vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama