Na Kalwarię Pacławską dotarła piesza pielgrzymka z Ukrainy

Na trwający w franciszkańskim sanktuarium maryjnym w Kalwarii Pacławskiej tzw. „Wielki Odpust Kalwaryjski” obok pielgrzymów z Polski, już od kilkudziesięciu lat docierają także grupy pielgrzymkowe z Ukrainy. W tym roku już po raz 28. dotarła tam pielgrzymka z archidiecezji lwowskiej.

Tegoroczny odpust w Kalwarii Pacławskiej ma szczególny charakter, z racji obchodzenia 340. rocznicy przybycia obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej, a także 130. rocznicy urodzin franciszkanina sługi Bożego o. Wenatego Katarzyńca. Dla pielgrzymów z Ukrainy oba te wydarzenia mają szczególne znaczenie, bo czczony w Kalwarii obraz trafił tam w XVII w. z podbitego przez Turków Kamieńca Podolskiego, a o. Katarzyniec, którego doczesne szczątki spoczywają w kalwaryjskim sanktuarium, urodził się na terenie archidiecezji lwowskiej.

Dla młodych ludzi pielgrzymka na Kalwarię Pacławską wyraża powszechność Kościoła, z wpisanym w nią przekraczaniem granic. „To co jest ciekawostką tej pielgrzymki, to przekraczanie w pierwszym dniu wędrowania granicy polsko-ukraińskiej - mówi Irena, pątniczka ze Lwowa. - Jest to takie nietypowe, bo z plecakiem lub dużą torbą w ręce, idziesz przez granicę, chociaż tak naprawdę jesteś na pielgrzymce. Jest to ciekawe i budujące zarazem doświadczenie”.

Pielgrzymów wyruszających z leżących po ukraińskiej stronie, ale polskojęzycznych parafii, takich jak m.in. Mościska, Pnikut, Trzcieniec, Krysowice, a także ze Lwowa, pożegnał, a także przywitał w Kalwarii Pacławskiej, pochodzący z Mościsk, biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa OFM Conv.

Źródło: www.vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama