Na Wzgórzu Kotłowskim znajduje się romańska świątynia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W tym miejscu nazywanym także czasami „Małą Częstochową” od ponad dziewięciu wieków czczona jest w sposób szczególny Matka Boża. 8 września obchodzone jest w Kościele święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, nazywane także świętem Matki Bożej Siewnej. W tym dniu w parafii rzymskokatolickiej w Kotłowie odbyły się uroczystości odpustowe. Wpisują się one w przeżywane w Kotłowskiej wspólnocie rekolekcje odpustowe. Dzień odpustu poprzedziła całonocna adoracja Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie oraz czuwanie z Maryją i św. Józefem w kopii wizerunku Kaliskiego.
Tradycyjnie już na te uroczystości przybywają nie tylko parafianie, ale także pielgrzymi. Przy bramie prowadzącej do Sanktuarium Matki Boskiej Kotłowskiej pielgrzymów przybyłych z Mikstatu wraz z ks. kan. Krzysztofem Ordziniakiem , z parafii Chynowa z ks. kan. Przemysławem Talagą, a także pielgrzymów Grupy Zielonej z Ostrowa Wielkopolskiego z ks. Pawłem Wczesnym powitał kustosz tego miejsca ks. kan. Adam Kosmała.
Przed rozpoczęciem Eucharystii słowa podziękowania za przybycie skierował do zebranych w sanktuarium ks. kan. Adam Kosmała. Zachęcał wiernych do przedstawiania Maryi swoich próśb o potrzebne łaski. Podziękował parafianom za przygotowanie kościoła do uroczystości odpustowych, podkreślając, że to dzięki ich zaangażowaniu prezentuje się on tak pięknie. Po odsłonięciu obrazu rozpoczęła się suma odpustowa. Sumę odpustową koncelebrowało czterech kapłanów. Koncelebrze przewodniczył ks. kan. Jacek Stawik, proboszcz parafii Jaraczewo. Współcelabransami byli ks. kan. Krzysztof Ordziniak, ks. kan. Przemysław Talaga i ks. Paweł Wczesny. W czasie sumy homilię wygłosił ks. kan. Jacek Stawik. Rozpoczynając podkreślił, że lektura Pisma Świętego pokazuje,że Pan Bóg chce na ziemi miejsc, w których będzie szczególnie obecny, w którym będą gromadzili się wierni jako lud, jako bracia, jako rodzina. Zaakcentował, że takim miejscem jest Kotłowskie Wzgórze. Przyznał, że sam to miejsce dopiero odkrywa. Podzielił się swoimi lękami, niepokojami związanymi ze wspomnieniami z początków podziału kościoła. Przyznał, że bał się tego miejsca, a jak podkreślił jest ono piękne, przepełnione miłością, bo jest domem Matki. Tutaj, jak podkreślił czcimy Ją, pozdrawiamy, ale także poznajemy, doświadczamy, że Jej życie miało głęboki sens, zostało uhonorowane chwałą nieba i przebywaniem przy Bogu. Nawiązując do przeżywanej uroczystości kaznodzieja przypomniał, że w liturgii wspominamy dzień narodzenia Maryi. Kontynuując powiedział: „ Liturgia jest czymś niezwykłym. Jest działaniem Boga i naszym. My się gromadzimy mając dobrą wolę, coś czytamy, mówimy, wykonujemy biblijne gesty, a Bóg działa i czyni obecnym to wszystko co się już wydarzyło. Dodał, że liturgia dnia dzisiejszego przenosi nas w dzień narodzin, który jest dniem radości i wielkiego szczęścia. Ks. kan. Jacek zaakcentował, że Maryja była jutrzenką, czyli Tą, która poprzedza słońce, Tą, która porodzi Zbawiciela. Nawiązując do słów Ewangelii- rodowodu Jezusa Chrystusa podkreślił, że jest w nim wiele ważnych, cennych informacji. Zawiera on tajemnice powołania. Zwrócił uwagę, że współczesny człowiek żąda świata idealnego. Okazuje się jednak, że w opisie rodowodu Jezusa nie występują osoby, które wcale nie były idealne, nie były święte. Podkreślił, że na początku i na końcu opisu rodowodu są osoby święte: Abraham, którego wiara jest dla nas wzorem i Maryja. Kontynuując kaznodzieja zwrócił uwagę, że my także wpisujemy się w ten rodowód, gdyż Zbawca ciągle się objawia. Ks. kan. Jacek zachęcał zebranych, by podjęli refleksję nad tym jak wpisują się w ten rodowód. Dodał, że dobrze będzie zapytać Maryi, jak wpisać się w ten rodowód. Podkreślił, że Maryja prowadziła proste, zwyczajne życie, w które wpisana była pokora, radości, cierpienia. Jej życie przepełnione było szacunkiem i miłością do Józefa. Kontynuując kaznodzieja podkreślił, że prawdziwym pięknem Maryi jest prawda. Powiedział: „ Bóg jest Bogiem, Ona jest człowiekiem. Wie, że wszystko pochodzi od Boga. Jest pokorną służebnicą”. Zwrócił uwagę, że źródłem Jej piękna było słowo Boże, które rozważała, którego słuchała i które przyjmowała i realizowała w swoim życiu. W dalszej części homilii celebrans z naciskiem podkreślił, że Bóg jest w niebie, nikt z nas nie jest Bogiem. Skierował do zebranych w świątyni pytanie jak ta prawda, że Bóg jest tylko jeden porządkuje ich życie. Tą prawdą- jak podkreślał żyła Maryja, dlatego powinniśmy się Nią zachwycać. Kontynuując powiedział: „Ciągle jesteśmy na jakimś rozdrożu, jesteśmy karmieni różnym rzeczami, różnymi sprawami. Jesteśmy nieraz karmieni dziełami ciemnymi, wypalonymi, pustymi. Stąd wiele beznadziejności”. Podkreślił, że czasy współczesne są największym kryzysem cywilizacyjnym. Zaakcentował, że człowiek współczesny ma tendencję do urządzania świata na nowo, odrzucając Pana Boga. Kontynuując dodał, że jesteśmy uwikłani w ten kryzys cywilizacji i nie pozostaje on bez wpływu na nasze życie. Podkreślił, że fakt iż jesteśmy u Matki Bożej wskazuje, że kroczymy drogą prawdziwą, tą, która zaprowadziła Maryję do królowania w niebie.
Kończąc kaznodzieja powiedział: „ Rozważając rodowód Jezusa Chrystusa nie zamartwiajmy się zbytnio, że jesteśmy, słabi, grzeszni. Jeśli przychodzimy do Chrystusa Pana i Jego Matki On z nami zrobi wielkie rzeczy. Bóg z tymi, którzy Go miłują współdziała we wszystkim. Amen”. Wiele ważnych słów wybrzmiało w homilii ks. kan. Jacka warto do nich powracać, uczynić je przedmiotem głębszej refleksji, a także rachunku sumienia. Po Mszy Świętej główny celebrans pobłogosławił ziarna zbóż. Następnie przy wystawionym Najświętszym Sakramencie odmówiona została Litania do Matki Bożej i procesja Eucharystyczna wyruszyła ścieżkami wiodącymi wśród grobów tych, którzy kiedyś oddawali cześć Matce Boskiej Kotłowskiej. Po końcowym błogosławieństwie odśpiewana została pieśń „ Boże coś Polskę”. Piękny jest ten odpustowy czas, dobrze spędzać go u stóp Matki Bożej Kotłowskiej, która z takim zatroskaniem spogląda na swe dzieci z ukoronowanego wizerunku.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: