Chiny traktują Ujgurów i inne mniejszości bez litości. Czy da się rozwiązać ten problem?

Co się dzieje w Chinach w 2021 roku? Tym razem to nie jest pytanie o mutację wirusa SARS-Cov-2, ale o łamanie praw człowieka. Nie można zapomnieć o ludziach, którzy cierpią z powodu wyznania. Istnieją doniesienia o pracy przymusowej, indoktrynacji, pobiciach i przymusowej sterylizacji w obozach.

Jak podaje Catholic News Agency, Chiny stanowią ogromny problem, jeśli chodzi o łamanie praw człowieka w 2021 roku. „Chiny pozostają przedmiotem najwyższej troski Komisji Stanów Zjednoczonych ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF)” – powiedziała CNA Nadine Maenza, komisarz USCIRF.

Chiny traktują Ujgurów i inne mniejszości bez litości. Komisja Stanów Zjednoczonych ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej wyznaczyła sobie obecnie jako główny cel, zajęcie się sprawą masowego przetrzymywania ujgurskich muzułmanów w Chinach. Jak podaje CNA, według USCIRF, od 900 000 do 1,8 miliona Ujgurów i innych muzułmańskich mniejszości w tym regionie zostało zatrzymanych w ponad 1300 obozach koncentracyjnych. Istnieją doniesienia o pracy przymusowej, indoktrynacji, pobiciu i przymusowej sterylizacji w obozach. Nadine Maenza wezwała Stany Zjednoczone i międzynarodowe organizacje do „wywarcia presji na Chiny, aby zakończyły tę straszną sytuację”.

Meanza podkreśliła także, że ​​niedawne rozprawienie się ze zwolennikami demokracji w Hongkongu również staje się pilnym problemem, którego nie można zlekceważyć. Dodała, że ​​Chiny „szerzą swoje wpływy” na całym świecie.

USCIRF to ponadpartyjna komisja, która promuje wolność wyznania za granicą i składa raporty Departamentowi Stanu o prześladowaniach religijnych. Komisarze są mianowani zarówno przez republikańskich, jak i demokratycznych członków Kongresu.

za: catholicnewsagency.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama