Bp Tyrawa rozmawiał z młodzieżą o sensie życia

Czy człowiek wie, po co żyje, czy potrafi usensownić swoje życie, zwłaszcza w momentach trudnych doświadczeń, cierpienia, niesprawiedliwości, której doświadczamy prawie każdego dnia? – pytał podczas konferencji „Być człowiekiem dzisiaj - Quo vadis Homo?” bp Jan Tyrawa.

Organizatorem wydarzenia skierowanego do młodzieży z placówek oświatowych był Zespół Szkół Mechanicznych nr 1 im. Franciszka Siemiradzkiego w Bydgoszczy. Zasadniczym motywem rozważań stały się słowa Gustawa Herlinga-Grudzińskiego „Człowiek nie może żyć, nie wiedząc, po co żyje”. – Myślę, że wszyscy znamy jego największe dzieło „Inny świat”, z którego pochodzi temat tegorocznej konferencji. I choć autor ma na myśli pobyt w Gułagu i we wstępie utworu cytuje Dostojewskiego, to współczesny człowiek także tęskni do innego świata – świata harmonii, sprawiedliwości i miłości – zauważył pomysłodawca spotkania ks. Damian Pawlikowski.

Konferencja została podzielona na dwa panele. W pierwszym z nich swoje wystąpienia zaprezentowali dr hab. Piotr Bała oraz dr hab. Bogdan Ligaj. Sami uczniowie podczas prezentacji ośmiu zagadnień nawiązywali do słów i dzieł m.in. Fiodora Dostojewskiego, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, św. Jana Pawła II oraz kard. Stefana Wyszyńskiego. – W wystąpieniu nawiązujemy do jednego z opowiadań Herlinga-Grudzińskiego i zawartej w nim kwestii cierpienia. Osobiście uważam, że prędzej czy później, każdy z nas będzie musiał unieść ciężar własnego krzyża i nie ma co się z tego powodu załamywać. Trzeba tylko się modlić, wierzyć głęboko w to, że Pan Bóg jest z nami każdego dnia – powiedzieli Maria Gawron i Kevin Kołodziej, uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych w Bydgoszczy.

„Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać…” – słowa kard. Stefana Wyszyńskiego podjęli uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych w Bydgoszczy Weronika Mierzwińska i Bartosz Janiszewski. – One odnoszą się nie tylko do osób sprawujących władzę na różnych szczeblach, ale także do nas, byśmy nie spoglądali tylko na siebie, swoje cele. Często myślimy, że to, co moje, jest najważniejsze, a to nie tędy droga – dodali.

„Najmądrzejszy według mnie jest ten, kto choć raz na miesiąc sam siebie nazwie durniem - - umiejętność dziś niespotykana…” – pisał Fiodor Dostojewski – Powinniśmy pochylać się nad samym sobą. Dostrzegać, czy nie popełniamy błędów, a jeśli tak, poprawić swoje zachowanie. A przyznanie się przed samym sobą, że jestem takim „durniem” jest niezwykle trudne – powiedziały uczennice I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. króla Jana III Sobieskiego.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: ordynariusz diecezji bydgoskiej, wojewoda kujawsko-pomorski, prezydent Bydgoszczy oraz kujawsko-pomorski kurator oświaty.

jm / Bydgoszcz

« 1 »

reklama

reklama

reklama