Bp Rojek do alumnów: w każdej chwili dajesz świadectwo o tym, kim naprawdę jesteś

W każdej chwili dajesz świadectwo o tym, kim naprawdę jesteś. Pokazujesz, ile prawdy jest w Twoich deklaracjach i jak mają się one do twoich czynów - powiedział bp Marian Rojek.

Hierarcha przewodniczył eucharystii inaugurującej 28. rok akademicki w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Nowy semestr formacji zaczęło 23 alumnów.

W homilii bp Rojek odnosząc się do Ewangelii, zwrócił uwagę, że życie w seminarium duchownym nakłada na alumna wiele zobowiązań. – Pan Jezus stawia nam bardzo ważne pytania: Jak postępujemy wobec osób, które na co dzień spotykamy? Jak odnosimy się do naszych obowiązków, związanych z naszą formacją duchową i intelektualną, a także do tych, które wiążą się z życiem w tej wspólnocie? – pytał hierarcha.

W odniesieniu do spraw materialnych, biskup zamojsko-lubaczowski zauważył, że ludzie potrafią czynić i wybierać bardzo bolesne i grzeszne rzeczy, by zdobyć bogactwo i swoje zachcianki. – Dla wielu osób najważniejszą rzeczą są pieniądze. Nie myślcie, że kleryk, ksiądz a nawet biskup są wolni od tej pokusy. Wydaje nam się, że jesteśmy wolni, ale życie nas zaskakuje. Wcale nie chodzi o kwoty z wielką ilością zer, potrafimy być chciwi także na kwotę z jednym zerem – przestrzegł kaznodzieja.

Zauważył, że ksiądz jest dla wielu ludzi autorytetem, który stanowi odniesienie dla całego duchowieństwa. - Nie zwracamy uwagi na to, że inni nas obserwują. Poprzez nasze słowa i czyny, budujemy nie tylko swoje imię, ale markę całego diecezjalnego prezbiterium. W każdej chwili dajesz świadectwo o tym, kim naprawdę jesteś. Pokazujesz ile prawdy jest w Twoich deklaracjach i jak mają się one do twoich czynów. Choć wielu z nas chce wspaniałego kapłaństwa to jednak wykładamy się na małych, z pozoru niewiele ważnych, sprawach – powiedział bp Rojek.

Podczas spotkania w auli, rektor ks. dr Jarosław Przytuła, mówił o specyfice życia kapłańskiego. – Czarny kolor sutanny oznacza śmierć dla świata, ofiarę i poświęcenie. Kapłaństwo jest umieraniem, bo tym jest katechizacja, samotność, posłuszeństwo. Nie jest to umieranie w sensie biologicznym, ale duchowym, wewnętrznym, emocjonalnym – mówił przełożony wspólnoty.

Wykład inauguracyjny poprowadził ks. prof. Sławomir Nowosad, dziekan Wydziału Teologii KUL, który podzielił się swoimi refleksjami dotyczącymi posługi osób duchownych w dzisiejszych czasach. –Pytanie o Boga jest nieodzowne, bo człowiek pochodzi od Niego i dlatego każdy w życiu w pewnym momencie musi odpowiedzieć na pytanie o Jego istnienie. Dlatego zawsze będą tacy, których Kościół będzie powoływał ze słowem Bożym, i z tym słowem, które nigdy nie przeminie. Bóg wie do czego zmierza, dlatego Kościół potrzebuje nie dużo ludzi, ale świętych – mówił teolog.

Wyższe Seminarium Duchowne diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej powstało w 1992 r. w związku z powołaniem do życia nowej kościelnej jednostki administracyjnej z katedrą w Zamościu. W trosce o jak najlepszą formację intelektualno-teologiczną, jaką alumni mogą zdobyć na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, Seminarium położone jest poza granicami diecezji, w lubelskiej dzielnicy Dziesiąta.

Ośrodek formacji przyszłych kapłanów powstał w budynkach należących do dawnej Administratury Apostolskiej w Lubaczowie, która została włączona w struktury nowej diecezji. Do roku 2000 z formacji w seminarium zamojsko-lubaczowskim korzystali alumni z archidiecezji lwowskiej i diecezji łuckiej.

Od 1992 r. seminarium ukończyło ponad 300 kapłanów, którzy pracują w diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a także na misjach w Afryce, Ameryce Południowej i Zachodniej Europie. Nowy rok akademicki 2019/2020 rozpoczęło 23 alumnów, w tym 2 alumnów pierwszego roku.

dab / Lublin

« 1 »

reklama

reklama

reklama