Piękna i bogata w wydarzenia była niedziela bezpośrednio poprzedzająca uroczystości odpustowe w Diecezjalnym Sanktuarium św. Rocha i kościele pw. Świętej Trójcy w Mikstacie. W godzinach przedpołudniowych nauki rekolekcyjne w farze głosił ks. kan. Bogumił Kempa.
Swoje przedodpustowe spotkanie z Bogiem i Świętym Rochem przeżywały osoby chore, niepełnosprawne i starsze. To w ich intencji sprawował o godz. 15:00 Eucharystię w sanktuarium ks. Krzysztof Lipiński, diecezjalny duszpasterz osób niepełnosprawnych.
W mikstackim sanktuarium trwa nowenna przygotowująca parafian i pielgrzymów do uroczystości odpustowych. Trzeba zauważyć, że każdego dnia przybywają oni do sanktuarium, by uczestniczyć we Mszy św. połączonej z nowenną. W niedzielny wieczór sprawował ją ks. kan. Bogumił, który pomaga nam w duchowym przygotowaniu się do naszego parafialnego święta. Wiele ważnych słów, zachęcających nas do pracy nad sobą, do przemiany swoich serc już usłyszeliśmy. W niedzielę popłynęły z Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha kolejne. Tym razem o Bożym miłosierdziu i wielkiej miłości Boga do człowieka. Jak podkreślił kaznodzieja w każdym fragmencie Ewangelii ujawnia się ten największy przymiot Boga, miłosierdzie, które polega na gotowości Jego pochylania się nad człowiekiem, wyciągania go z największych głębin grzechu. Kontynuując rozważanie ks. kan. zwrócił uwagę, że Bóg nigdy nie przekreśla człowieka, ponieważ „ nie chce śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił”. Dla Boga każdy człowiek jest ważny, każdy człowiek może do Niego zawołać: „ JEZU RATUJ”. Tylko Bóg zna ludzkie serce i dlatego nie powinniśmy nikogo przekreślać. W dalszej części rozważania ks. kanonik zwrócił uwagę, że w życiu doświadczamy różnych sytuacji, ale nigdy nie wolno nam zwątpić w Boże miłosierdzie. Jednocześnie zwrócił uwagę, że musimy uwierzyć, że Boże miłosierdzie nie polega na zaspokajaniu naszych próśb, ale jak powiedział- „ Boże miłosierdzie jest po to, żeby nas wydobywać, żeby nas ratować”. Zwrócił uwagę, że Pan Bóg jest nam w stanie wszystko przebaczyć, wszystko zapomnieć, musimy tylko przyjść i wyznać grzech. Podkreślił, że jeśli ludzie rezygnują ze spowiedzi często tracą wiarę, zaczynają żyć w przekonaniu, że Bóg nie jest im potrzebny. Dodał, że najtrudniej jest nawrócić, podnieść człowieka, który uważa że nie ma grzechów. Zaapelował byśmy potrafili stanąć w prawdzie i nigdy nie myśleli, że nie mamy grzechów. Kontynuując kaznodzieja zwrócił uwagę, że człowiek musi chcieć wejść na fale i zmierzyć się ze swoim życiem, musi mieć odwagę zawołać Jezu ratuj, a wtedy On na pewno tak jak Piotrowi poda nam rękę. Nawiązując do postaci naszego niebieskiego Patrona ks. kan. Bogumił powiedział: „Święty Roch to jest taka ręka, która Pan Jezus wyciąga do nas. To jest człowiek, który uczy nas głębokiej i prawdziwej wiary w Boże miłosierdzie, w Bożą moc, w Bożą pomoc. Jak ludzie się go dotykali doświadczali uzdrowienia, także uzdrowienia swego serca”. Ks. kan. zaakcentował, że Jezus nigdy nie uzdrawiał tylko ciała, ale przede wszystkim uzdrawiał serca i dusze ludzkie.
Kończąc homilię ks. Bogumił powiedział:” Bóg chce dla nas dobrze, bo nas kocha. Jest dobry, naprawdę dobry. Różne trudności na człowieka przychodzą , różne doświadczenia, ale nigdy nie wolno nam zwątpić w nieskończone Boże miłosierdzie i Jego miłość. Tego wam dzisiaj z całego serca życzę”. Po raz kolejny w czasie rekolekcyjnych nauk usłyszeliśmy słowa zapewniające nas o wielkiej miłości Boga do człowieka. Przedodpustowy czas, to szczególny czas łaski. Być może słowa skierowane do zebranych w mikstackim sanktuarium w ten niedzielny wieczór sprawią, że ktoś kto od dawna nie korzystał z sakramentu pokuty i pojednania odkryje na nowo prawdę o nieskończonym miłosierdziu Bożym.
Po Mszy św. ks. kan. Krzysztof odprawił nowennę. Wierni uczcili relikwie św. Rocha.
Nowenna do Świętego Rocha zazwyczaj kończyła dzień przygotowań do uroczystości odpustowych. Jednak nie ten, 13 sierpnia. O godz. 20:00 w kościele pw. Świętej Trójcy odprawione zostało nabożeństwo fatimskie. Pięknie wpisało się ono w ten przedodpustowy czas. Na obrazie w ołtarzu głównym w sanktuarium w Mikstacie św. Roch ma u pasa przewieszony różaniec. Był wielkim czcicielem Matki Bożej, jest naszym Patronem, a więc wzorem. Uczymy się więc od Niego miłości do Maryi i do modlitwy różańcowej.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: